Jeden z najbardziej opiniotwórczych portali muzycznych przyznał za ten album  8,5/10, a pewien Pan ze znanego polskiego czasopisma (też opiniotwórczego, podobno) uznał nawet, że tytułowy utwór "Woman" z jest niczym "Ave Maria" 2013. Daleko idące porównanie ale fakt, jest wspólny mianownik. 

Dla tych co szukają "chilla" jest wręcz idealna. Jak ktoś chciałby się zdołować to myślę, że również się nadaje. Płyta piękna. Singiel promujący również. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz